wtorek, 1 grudnia 2009

No i ..."po wózku"


















Wstąpiła dziś do sklepu przemiła (i przezorna, bo do Świąt jeszcze trochę czasu) Babcia i ostatni wózek pojechał (tramwajem zresztą) w stronę jakiejś małej dziewczynki...
Zapraszamy nadal po lalki.
(Luzem.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz