czwartek, 25 lutego 2010

Klient Przyrodnik


W miłym przedświątecznym nastroju grudnia coraz mniej osób przychodziło z dziećmi.
Ucieszyłyśmy się, kiedy w chłodne sobotnie przedpołudnie wszedł do sklepu sympatyczny 6 - ciolatek.
Dość samodzielnie poruszał się między półkami - oglądał różne gry, klocki, aż dotarł do półki z Muminkami.
Przemacał kilka modeli Filifionek i Paszczaków, odrzucił ze wstrętem Migotkę i chwyciwszy Muminka (patrz foto) dziarsko stanął przed kasą i zapytał:
- Proszę Pani, ile kosztuje ten hipopotam?

Bardzo Miłego Klienta pozdrawiamy wiosennie.


wtorek, 23 lutego 2010

Nasza wystawa w roztopach


Powoli pryzma za oknem znika.
Miejsc parkingowych przybywa.
Wystawa się zazieleniła.
Chyba wiosna.

czwartek, 18 lutego 2010

czwartek, 11 lutego 2010

Coś małego



Bez okazji też zapraszamy...
Może po ołówek?

wtorek, 9 lutego 2010

Jeszcze jedna ciepła lalka


Jest marzeniem wielu mam, by być autorką pięknej lalki dla swojej córki.
Trudne marzenie, bo jeśli ma się spore oczekiwania co do swojego macierzyństwa (a to częste), to nie zadowolimy się lalką w stylu "rachu ciachu".
Przygniecione własnym twórczym potencjałem, (dodatkowo) poczuciem konieczności pieczenia domowego chleba, uczestniczenia w warsztatach Jak być coraz lepszą matką i zaakceptować, że się nią nigdy nie będzie oraz prowadzenia bloga Jakie moje życie jest cudowne, (a o pracy nie wspomnę), nad produkcją lalki możemy jedynie zapłakać lub (co polecamy) machnąć na nią ręką.

U nas w sklepie jest do kupienia ta piękna, ręcznie wykonana lalka. Pochłonęła autorce 50 godzin pracy.
Marzycielkom polecamy zakup lub przymknięcie oka i wersję "rachu ciachu" własnego wyrobu...

środa, 3 lutego 2010

ciepłe lalki



Lalki Waldorfskie - wykonane ręcznie, z naturalnych materiałów, wypełnione runem owczym, prostotą i spokojem.